Zarówno w marynacie jak i w sosie wykorzystujemy pastę czosnkową i imbirową. W Indiach występuje ona jako połączona pasta czosnkowo-imbirowa. Można ją kupić w słoiku, w sklepie spożywczym. Na pastę składa się utarty imbir (najlepiej na tarce do ziemniaków) oraz posiekany na pastę czosnek.
Składniki marynaty do kurczaka mieszamy razem w misce, wkładamy do środka pociętego kurczaka i trzymamy w lodówce około 3-4 godzin.
W garnku rozgrzewamy olej i smażymy kawałki kurczaka wyjęte z marynaty. Nie musimy smażyć długo, bo kurczak i tak będzie się dusił w sosie. Kurczaka smażymy partiami i wyjmujemy do oddzielnej miski.
W tym samym garnku rozgrzewamy masło i smażymy cebulę, aż będzie miękka.
Dodajemy pastę czosnkowo-imbirową i smażymy około 2 min.
Dziś miałam przyjemność spróbować tego dania w wykonaniu jednej z załogantek, było przepyszne! I bardzo cieszy, że wykonane samodzielnie od początku do końca 🙂
1 Comment
Ola A.
Dziś miałam przyjemność spróbować tego dania w wykonaniu jednej z załogantek, było przepyszne! I bardzo cieszy, że wykonane samodzielnie od początku do końca 🙂