Ulubione przepisy z 2023 roku.
Farfalle Alfredo to danie amerykańsko-włoskie z gwiazdami niemego kina w tle. Włosi nie do końca wiedzą. co to jest sos Alfredo.
Samo zdrowie. Strzał energetyczny przed wyjściem do szkoły.
Włoska wersja sałatki z tuńczyka. Niezwykle kolorowo, bogato i śródziemnomorsko. Wspaniała propozycja na upalny dzień.
Marokańska odsłona sałatki z marchewki. Miła odmiana od popularnego standardu marchewka z cukrem.
Ulubione przepisy z 2022 roku.
Nietypowe gnocchi bo bez ziemniaków. Są wspaniałe – leciutkie i miękkie. Podawane ze słodkim sosem na bazie palonego czosnku
Na każde danie trzeba znaleźć sposób – zimne tosty z szynką są nudne jak flaki z olejem, ale Monte Cristo Sandwich wcale nie.
Niespodziewany sukces kuchni uzbeckiej. Na rajdzie rowerowo-kulinarnym numer jeden dla wielu uczestników. Kto by się spodziewał?
Bardzo miła odmiana od pesta bolognese, czyli tradycyjnego z bazylią i orzechami pinii. Zaskakująco ciekawe.
Ulubione przepisy z 2021 roku.
Bardzo prosty sos. Genialny w swej prostocie i zaskakujący efektem pomimo niewielu składników.
Dzieci nie lubią tuńczyka z puszki? Proszę sprawdzić czy aby na pewno.
Precz z Nutellą! Naleśniki nie zawsze muszą być na słodko.
Szybkie, proste. Wspaniale “czyści” lodówkę. Danie do samodzielnego wykonania przez dzieci po powrocie ze szkoły.
Ulubione przepisy z 2020 roku.
Po węgiersku piszemy Gulyás ale wymawiamy “gulasz”. Proszę pamiętać, że gulyas, w tradycji węgierskiej jest zupą.
Pesto, to wszechświat możliwości. Dzieciom, podczas rejsów, bardzo smakowało pesto z zielonej pietruszki.
Jedno z dań kuchni indyjskiej, które nie powinno być bardzo ostre. Hit wśród załogantek, które nie przepadają za ostrymi daniami.
Dzieci podchodzą do tego dania jak do jeża. Ale po pierwszym kęsie wrogość znika.
Ulubione przepisy z 2019 roku.
Dzieci przepadają za tym daniem. Jest proste i szybkie, Co ważne, dzieci nie jedzące jajek w żadnej postaci, jedzą Carbonarę.
Śniadanie mocy! Bardzo międzynarodowe: przepis francuski, chałka żydowska, syrop klonowy kanadyjski.
Alternatywa dla naleśników. Jedno z ulubionych śniadaniowych dań rejsowych dzieci i skipperów . Nawet Pani Agata potrafi zjeść cały talerz.
Dzieci jedzą to danie w ilościach hurtowych. Chili con carne NIE jest daniem meksykańskim. Pochodzi z Teksasu.