• 500 g wołowiny
  • 2 marchewki
  • 2 główki czosnku
  • 3 cebule
  • 2 łyżeczki kurkumy
  • 2 łyżeczki kminu rzymskiego
  • 1 łyżeczka sumaku
  • 3 ostre papryki
  • czarny pieprz
  • 15 drobnych rodzynek
  • olej
  • sól
  • liść laurowy
  • 300 g ryżu basmati
  1. To danie pokazuje geniusz prostej kuchni polowej a właściwie stepowej. Jeden garnek i najlepiej ognisko.
  2. Cebulę obrać z łupiny i pozostawić pierwszą zewnętrzną warstwę na boku. Resztę cebul posiekać w piórka.
  3. Marchewkę obrać i posiekać w zapałki.
  4. Główki czosnku pozostawić w całości i obrać zewnętrzną warstwę łupin. Można przekroić na pół w poprzek.
  5. W garnku rozgrzać olej. Dodać pierwsze warstwy cebuli i smażyć aż będą brązowe.
  6. Cebulę wyjąć z garnka i wyrzucić.
  7. Wołowinę pociętą w kostkę smażyć na oleju w garnku aż będzie brązowa.
  8. Dodajemy cebulę i marchewkę. Smażymy aż będą miękkie.
  9. Dodajemy resztę przypraw z wyjątkiem soli, rodzynki i czosnek. Zalewamy wodą aż przykryje mięso.
  10. Dusimy wołowinę aż będzie miękka.
  11. Solimy.
  12. Ryż trzykrotnie płuczemy i dodajemy do garnka. Garnek przykrywamy i na małym ogniu gotujemy aż ryż będzie miękki. Jeśli jest za mało wody można troszkę dodać.
  13. Wyłączamy gaz i dajemy daniu odpocząć przez kolejne 5 min. Na dnie garnka ma być całkowicie sucho.

Leave a comment