60 g startego parmezanu lub pecorino(puryści stosują tylko pecorino – ser owczy, bardziej ostry od parmezanu z mleka krowiego)
150 g chudego boczku parzonego
czarny pieprz
sól
olej
Boczek kroimy na drobną kostkę.
Na patelni z odrobiną oleju smażymy boczek aż będzie chrupiący.
Boczek wyjmujemy łyżką na talerz pokryty ręcznikiem papierowym. Ręcznik papierowy ma za zadanie pochłonąć nadmiar tłuszczu.
W garnku zagotowujemy wodę. Gdy woda się zagotuje solimy ją. Woda ma mieć smak słonej wody morskiej.
Wrzucamy penne na 10 min i powoli gotujemy.
W tym samym czasie rozbijamy jajka i w misce gromadzimy same żółtka.
Dodajemy do nich parmezan i odrobinę pieprzu. Mieszamy.
Na minutę przed końcem czasu gotowania się makaronu hartujemy żółtka – dodajemy po łyżce gorącej wody z garnka, w którym gotuje się makaron i szybko mieszamy. Następna łyżka i znów mieszamy żółtka. Dodajemy tyle wody aż masa żótkowa uzyska konsystencję śmietany.
Odsączamy na sitku makaron i wsypujemy go ponownie do garnka, e którym się gotował.
Energicznie podrzucamy gorący makaron i chłodzimy go przez około 30 sek. Jeśli nie ochłodzimy makaronu i połączymy go z żółtkami, zrobi się jajecznica, a tego nie chcemy.
Dodajemy do makaronu masę żółtkową i boczek. Mieszamy.
Podajemy natychmiast!
Makaron posypujemy czarnym pieprzem. Można, ale wcale nie trzeba, posypać delikatnie parmezanem.